MyPC - Mój Komputer

Ratuj Swój Komputer !!!!


#1 2010-06-11 22:21:25

PC

http://www.mypc.czo.pl/images/ranks/warrock_adminruz-rangi.gif

Zarejestrowany: 2010-06-11
Posty: 15

PS3 Blur

http://img717.imageshack.us/img717/1732/oklblurps3okl.jpg
Recenzja Blur

Ekipa Bizarre Creations to bardzo utalentowany team. Pracujący w nim designerzy, programiści, graficy, dźwiękowcy itd. stawiają przede wszystkim na odmienność swoich produkcji i nie dają się zaszufladkować. Studio zasłynęło głównie za sprawą serii Project Gotham Racing, która dumnie, z wypiętą piersią, stawiła czoła królowi zręcznościowych ścigałek – serii Need for Speed. I, co ciekawe, pod wieloma względami udało jej się wygrać. Niestety od premiery Project Gotham Racing 4 minęło już sporo czasu, a do dnia dzisiejszego nie mamy żadnych, nawet najdrobniejszych, szczegółów na temat kontynuacji. Nie ujawniono nic, nie wiemy nawet czy PGR 5 w ogóle powstanie. Nie to jest jednak tematem niniejszego artykułu. Jest to zupełnie inna kwestia, na odmienną porę. W tym momencie wypada się zająć pierwszą częścią, całkiem nowego przedstawiciela gier wyścigowych, zatytułowanego Blur. W obliczu przepychu na rynku zastanawiacie się pewnie co tak dokładnie może zachęcić gracza do kupienia właśnie tego projektu. Czytajcie dalej, a jestem pewny, że sami znajdziecie odpowiedź.
Ekipa Bizarre Creations to bardzo utalentowany team. Pracujący w nim designerzy, programiści, graficy, dźwiękowcy itd. stawiają przede wszystkim na odmienność swoich produkcji i nie dają się zaszufladkować. Studio zasłynęło głównie za sprawą serii Project Gotham Racing, która dumnie, z wypiętą piersią, stawiła czoła królowi zręcznościowych ścigałek – serii Need for Speed. I, co ciekawe, pod wieloma względami udało jej się wygrać. Niestety od premiery Project Gotham Racing 4 minęło już sporo czasu, a do dnia dzisiejszego nie mamy żadnych, nawet najdrobniejszych, szczegółów na temat kontynuacji. Nie ujawniono nic, nie wiemy nawet czy PGR 5 w ogóle powstanie. Nie to jest jednak tematem niniejszego artykułu. Jest to zupełnie inna kwestia, na odmienną porę. W tym momencie wypada się zająć pierwszą częścią, całkiem nowego przedstawiciela gier wyścigowych, zatytułowanego Blur. W obliczu przepychu na rynku zastanawiacie się pewnie co tak dokładnie może zachęcić gracza do kupienia właśnie tego projektu. Czytajcie dalej, a jestem pewny, że sami znajdziecie odpowiedź.
http://img52.imageshack.us/img52/1732/oklblurps3okl.jpg

Blur to dwa podstawowe tryby rozgrywki: kariera oraz multiplayer. Mimo że na powierzchni nie widać żadnych innowacji, tryb kariery przygotowano całkiem pomysłowo. Dzieli się on na szereg etapów, zakończonych walką z bossem. Jego eliminacja to nie tylko pierwsze miejsce na mecie. Bardzo często musimy spełnić jakiś określony warunek. Swoją drogą, zwykłe przejazdy także często wymagają czegoś więcej niźli pokonania linii mety. Konieczne może być spełnienie dodatkowych celów, np.: kilkukrotne, skuteczne użycie jakiegoś powera; zdobycie określonej liczby Fanów, wykonanie długiego driftu itd. Drobnostki te sprawiają, że gra oferuje doznania, jakich nie znajdziecie u konkurencji. Z drugiej strony, trzeba o tym pamiętać idąc do sklepi. Blur nie jest produktem dla osób oczekujących czegoś pokroju Need for Speed: SHIFT, tudzież Gran Turismo 5. Dziecko studia Bizzare to takie poważniejsze Mario Kart. Poważniejsze, bowiem cała otoczka wyścigów jest w pełni profesjonalna, acz uzupełniona mniej realnymi akcentami.

Wśród nich mamy licencjonowane samochody, przyjemny model jazdy (o nim poniżej) oraz trasy, przebiegające w przeróżnych częściach globu. Każda została odpowiednio wymodelowana i wzbogacona drobnymi szczegółami, nadającymi jej nieco bardziej futurystycznego klimatu. Są to najczęściej przejaskrawione światła, dodatkowe neony itd. Dzięki temu, pasują one jak ulał do charakteru rozgrywki. Mnie osobiście do gustu najbardziej przypadła podróż po ulicach Hollywoodu. Ma fajny klimacik, jest wystarczająco długa i dobrze rozstawiono na niej power upy.

Wspomniane kilkakrotnie power upy to szkielet zabawy. Przemierzając ulice miast i wiejskie dróżki, cały czas pilnie wypatrujemy rozrzuconych co pewien czas znaczków. Jest ich w sumie osiem, a każdy to odmienna umiejętność dodatkowa, za sprawą której możemy zdobyć przewagę nad wrogiem i, co ważne, utrzymać ją aż do samej mety. Odpalone we właściwej chwili potrafią zdziałać cuda, a zabawa nabiera bardziej taktycznego obrotu. Gracze muszą oceniać swoje opcje i pamiętać, że w każdej chwili może nadejść jakieś nieoczekiwane uderzenie. Czy to w postaci spychających z drogi pocisków; czy też wyładowań elektrycznych, uniemożliwiających swobodną jazdę; a nawet min lub fal uderzeniowych, wyrzucających auto poza trasę. Power upy można dodatkowo wzmocnić dzięki perkom. W ten sposób zamienimy zwykłą osłonę w taran.

W tej całej zadymie, gracz zajmujący czołówkę nie jest, na szczęście, z góry skazany na porażkę. Wszystkie dopalacze zostały przygotowane tak, aby wzajemnie się wyrównywały. Na każdy bonus ofensywny, znajdzie się też defensywny i vice versa. Wystarczy po prostu myśleć do przodu i być przygotowanym na każdą ewentualność – wszak najdrobniejszy błąd może nas kosztować zwycięstwo. Stratę czasem da się zniwelować dzięki nitro, aczkolwiek jest to jedynie chwilowy zastrzyk „energii”, a kluczem do sukcesu jest jego umiejętne odpalanie.

Blur, jak na czystą zręcznościówkę, wcale nie dysponuje „ślizgowym” modelem prowadzenia maszyn. O co dokładnie chodzi? Ano, o to, że w wielu grach samochody zachowują się tak, jakby nie miały styczności z drogą, a miast tego latały ponad nią. W Blur takiego odczucia nie doznałem. Fizyka aut stanowi po prostu wariację tej z Project Gotham Racing 4. Trochę łatwiej pokonujemy zakręty i utrzymujemy odpowiedni kierunek jazdy, jednakże nadal nietrudno stracić panowanie, szczególnie gdy wypadniemy poza asfalt. Występują także różnice pomiędzy samochodami. Trzeba więc pamiętać, że amerykańskie bydlaki pokroju Mustanga zachowują się zupełnie inaczej od japońskiej Toyoty, czy niemieckiego Audi. Dzięki profesjonalnemu podejściu deweloperów, każdy gracz powinien bez problemów znaleźć furę, która spełni jego oczekiwania.

Prócz modelu rozgrywek dla jednego gracza, Blur oferuje zabawę wieloosobową. To tutaj zaczyna się prawdziwa walka o przetrwanie. Wszak gracze o wiele skuteczniej wykorzystują dostępny arsenał i są bezwzględni. Osoby liczące na szybką, dynamiczną akcję, przepełnioną przemocą i latającymi dookoła wrakami na pewno nie będą rozczarowane. Multiplayer w najnowszym dziele Bizzare Creations jest bardzo dobrze zbalansowany i oferuje emocje niedostępne w innych grach wyścigowych. Szczególnie przyjemnie rozgrywa się wyzwania ze znajomymi. Wystarczy, że jakiś kumpel posiada Blur i PS3, a w ciągu kilku chwil możemy stanąć z nim do walki na wybranej trasie. Każdy przejazd trafia do rankingu, który następnie przeglądamy i szczycimy się zwycięstwami, tudzież tłumaczymy z porażek. Niestety ranking uwzględnia tylko te konkretne dokonania. Nie ma jednego zestawienia z wszystkimi naszymi osiągnięciami.
http://img16.imageshack.us/img16/4120/bluk.jpg



Technicznie, projekt spełnia oczekiwania. Silnik graficzny napędzający nasze samochody pochodzi z Project Gotham Racing 4. Oferuje zatem szczegółowe modele samochodów, zmienne warunki pogodowe, sugestywne efekty specjalne i wysoką jakość tekstur. Ku mojemu zaskoczeniu, rozbłyskujące dookoła neony i różne dziwaczne efekty świetlne bardzo dobrze wpasowały się w ogólny klimat produkcji i, mimo że, śmigamy rzeczywistymi samochodami po prawdziwych miastach, nie ma żadnych zgrzytów. Nie zwracamy w ogóle uwagi na to, jakże dziwne, połączenie. Liczy się tylko szybka jazda! Minusem w oprawie wizualnej jest natomiast nierówna prezencja tras. Część z nich przygotowano bardzo starannie, inne wyglądają jakby brakło pomysłu. Czasem jest też zbyt dużo kolorów na ekranie, co potrafi dezorientować.

Blur okazuje się dużym zaskoczeniem. Z trailerów i screenów wydawało się, że będzie to raczej przeciętna ścigałka, w której postawiono na efekciarstwo, miast na grywalność oraz, choćby skromną, wiarygodność. Nic bardziej mylnego. Bizzare Creations podeszło do swojej produkcji bardzo profesjonalnie, dzięki czemu stworzyli hybrydę rasowej ścigałki z Mario Kart. Efekt końcowy potrafi zachwycić. Wystarczy oczyścić umysł i dać się ponieść zabójczym wyścigom.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.radiothunder.pun.pl www.martwa-ziemia.pun.pl www.magyiachaosu.pun.pl www.ratownictwo-pwsz.pun.pl www.loza-szydercow.pun.pl